środa, 30 marca 2011

Watykan a ludobójstwo OUN i UPA.

Organizacje kresowe nie mogą często zrozumieć dlaczego sprawy ludobójstwa na Wołyniu dokonane przez OUN-UPA są przemilczane i torpedowane. Przyczyna jest prosta, ale trudna dla zrozumienia przez katolików, bowiem zaangażowany w tym od wielu lat jest Watykan, a dyskusja przeciw jego poczynaniom jest zawsze traktowana jako walka z kościołem. Każdy kto taką dyskusję podejmuje, naraża się na różne nieprzyjemności. Do zamieszczonego artykułu, przypomnę że to KUL w Lublinie nadał tytuł doktora honoris causa Wiktorowi Juszczence, a PAU w Krakowie pod patronatem Kardynała Stanisława Dziwisza oczyścił Metropolitę Andryja Szeptyckiego z jego okupacyjnej przeszłości i ludobójstwa na Wołyniu.

http://www.binek.pl/A_39.htm

wtorek, 29 marca 2011

List otwarty Stanisława Srokowskiego.

Przedstawiam Państwu bardzo ważny list otwarty Stanisława Srokowskiego, w którym apeluje do grona profesorów i akademików o aktywne włączenie się w nauczanie prawdy historycznej o zbrodniach OUN-UPA dokonanych na ludności polskiej i innych.

http://www.srokowski.art.pl/publicystyka.htm

czwartek, 10 marca 2011

Nazywajmy zbrodnie po imieniu i nie upiększajmy ich fałszywymi słowami.

Jestem byłym mieszkańcem Wołynia. W dokonane przez OUN - UPA 30.08.1943 r. rzezi mieszkańców wsi Ostrówki i Wola Ostrowiecka (1.179 Osób) i innych wsiach w powiatach: Lubomelskim i kowelskim - (15.000 Osób), uśmierconych zostało toporem z mojej rodziny 11 osób. Mojej rodzinie spalono dom i zabrano wszystko. Po przyjeździe do Polski byłem bezpośrednim świadkiem wielu zbrodni UPA na Rzeszowszczyźnie. Sprawy ludobójstwa UPA na Kresach są niestety pomijane, fałszowane i zastępowane - przez niedouczonych historyków- słowami: "polonizacja Wołynia", " konflikt polsko= - ukraiński", " wypędzenie Polaków z Wołynia" i t p. Ani słowa o tym, że były to masowe okrutne morderstwa i ludobójstwo. Jak można spłycać do takich absurdów ewidentne ludobójstwo, udokumentowane w takich opracowaniach, jak: E i W. Siemaszko, kwartalniki NA RUBIEŻY, Testament Wołyński i Cmentarz parafialny w Ostrówkach - dr Leona Popka, Krwawe żniwa - gen. Czesława Piotrowskiego, Kwestia ukraińska i eksterminacja ludności polskiej w Małopolsce Wschodniej - dr Lucyny Kulińskiej, czy ostatnio wydana książka: Przemilczane ludobójstwo na Kresach, której autorem jest ks. Tadeusz Isakowicz - Zaleski, brutalnie atakowany za jej wydanie. Odsłania ona gorzkie fakty, ale prawdziwe: udział w tym ludobójstwie księży ukraińskich obrządku grekokatolickiego. Nie jest tajemnicą, że księża grekokatoliccy na Ukrainie i w Polsce uczestniczą i teraz aktywnie w błogosławieniu stawiania pomników dla zbrodniarzy z UPA. Na Zachodniej Ukrainie dochodzi obecnie do oficjalnej faszyzacji życia przez niedobitków z OUN UPA, SS "Hałyczyna", policjantów w służbie Hitlera i własowców, którzy przy milczącej aprobacie polskich polityków i niestety - duchowieństwa tez. Nie przypadkowo, więc Ukazem Nr 965/2007 z dnia 12.10. 2007 r. prezydent Wiktor Juszczenko, nadał tytuł "bohatera Ukrainy" największemu mordercy Polaków na Wołyniu: Szuchewycz Romanowi ps."Taras Czuprynka", który w stopniu, kpt. Wehrmachtu 30.06.1941 r. dowodząc batalionem "Nachtigall", wymordował we Lwowie profesorów. Na Polesiu utworzył później UPA i dokonał masowoch rzezi, najpierw Żydów, a potem Polaków.
Czy to takich "bohaterów" potrzebuje dzisiaj Ukraina do swojego istnienia?. To grupa morderców uzurpuje sobie prawo do reprezentowania około 50 milionowego narodu ukraińskiego, a ci co milczą w Polsce na ten temat, de facto im pomagają - ze szkodą dla nas - Kresowiaków i dla Polski. Oburza nas i niepokoi to, że przedstawiciele kościoła rzymskokatolickiego w Polsce, zamiast poprzeć i wyrazić najwyższe uznanie ks. Tadeuszowi Isakowicz - Zaleskiemu za Jego trud w odsłanianiu prawdy historycznej, poddaje się fałszywym ocenom, nagonce i ograniczaniem głoszenia prawdy. N= to Kresowiacy nigdy się nie zgodzą. Domagamy się pełnego szacunku, dla ks.Tadeusza Isakowicz-Zaleskiego i poparcia w szerokiej dystrybucji Jego książki: Przemilczane ludobójstwo na Kresach.
Jako mieszkaniec Wołynia mam pełne prawo zabierać w tej sprawie głos. Właśnie z powodu przemilczania ludobójstwa OUN - UPA na Kresach i po wojnie w Polsce, by dać świadectwo prawdzie - napisałem i wydałem na własny koszt książkę: ZBRODNIE BEZ KARY, która prezentowana jest w internecie na stronie: www.kuzmicz.pl . Zapraszam uprzejmie do obejrzenia tej strony. Jest ona jeszcze jednym dokumentem prawdy, którą głosi Ks. Tadeusz Isakowicz - Zaleski. Moim życzeniem i Kresowiaków jest, by Ks. Kardynał Metropolita Stanisław Dziwisz stanął w obronie Ks. Tadeusza Isakowicz - Zaleskiego, któremu my Kresowiacy serdecznie dziękujemy za wydanie tak wspaniałej książki i głoszenie prawdy o ludobójstwie OUN -UPA na Polakach.

Z najgłębszymi wyrazami szacunku - Łukasz Kuźmicz.

czwartek, 3 marca 2011

Radni Miasta Lwowa wraz z OUN-UPA uczcili 60-tą rocznicę śmierci Romana Szuchewycza, głównodowodzącego UPA.

http://zaxid.net/newsua/2010/3/4/161638/

Iinterpelacja Radnego Rady Miasta Krakowa Mirosława Gilarskiego.

Mirosław Gilarski                                                               Kraków, dnia 2 marca2011 r.
Radny Rady Miasta Krakowa
 

                                                           INTERPELACJA


            Panie Prezydencie,

Lwów jest miastem partnerskim Krakowa. Ten fakt określa wzajemne relacje i generuje intensywną współpracę naszych miast na różnych szczeblach, w tym na najwyższych szczeblach samorządowych.

Lwów jest też miastem gdzie władze zachęcają tysiące młodych ludzi do maszerowania nocą  przez centrum miasta z zapalonymi pochodniami, pod czarno czerwonymi flagami organizacji, które kierowały się ideologią faszystowską i są odpowiedzialne za ludobójstwo. Moje słowa dokumentuje film nagrany 29 stycznia tego roku.

Na jednym z takich wieców, jeden z radnych wysunął roszczenia terytorialne Ukrainy wobec Polski,  m.in.  mówiąc o Krakowie jako o „starym ukraińskim grodzie”.

We Lwowie, od jesieni ubiegłego roku, rządzą członkowie nacjonalistycznej partii „Swoboda”. To politycy, którzy zostali wyniesieni do władzy na hasłach gloryfikujących Banderę i Szuchewycza oraz OUN czyli Organizację Ukraińskich Nacjonalistów współpracującą z hitlerowcami i UPA czyli Ukraińską Powstańczą Armię odpowiedzialną za ludobójstwo na bezbronnej ludności cywilnej - głównie Polakach.

W lipcu zeszłego roku, w przededniu rocznicy „krwawej niedzieli” podczas której ukraińscy faszyści spod znaków OUN i UPA wymordowali tysiące polaków na Wołyniu, Rada Miasta Krakowa przyjęła Rezolucję skierowaną do władz Lwowa. Wezwaliśmy do potępienia  czynów i jednoznacznego odcięcia się od ideologii, która chce budować tożsamość jednego narodu na śmierci i cierpieniach drugiego. Do tej pory nie dotarła do mnie odpowiedź na naszą rezolucję, dlatego proszę o informacje:

1) Czy tekst wyżej wymienionej rezolucji został przesłany Radzie miasta Lwowa, jeżeli tak, to kiedy i w jakiej formie oraz w jakim języku?
2) Czy radni Lwowa przesłali lub opublikowali odpowiedź na wyżej wymienioną rezolucję?
3) Czy został Pan poinformowany o odpowiedzi na rezolucję jaką udzielili ustnie radni Lwowa panu Kośmiderowi, Przewodniczącemu Rady Miasta Krakowa w czasie gdy gościł on w lutym tego roku ich delegację. Jeżeli tak, to proszę o przytoczenie tej odpowiedzi. Wszyscy chcemy ją poznać.

Banderowcy (tak sami siebie nazywają) rządzący obecnie Lwowem zaplanowali na najbliższy rok szereg imprez i społecznych kampanii reklamowych promujących OUN, UPA, 14 Dywizję SS-Galizien oraz Banderę i Szuchewycza. W związu z tym mam pytanie:

4) Czy jest prowadzony monitoring kalendarza wydarzeń po stronie Ukraińskiej, po to aby nasze delegacje nie zostały „przypadkiem” wmanewrowane w uczestniczenie w wydarzeniach o charakterze faszystowskim, szowinistycznym lub skrajnie nacjonalistycznym?
5)  Czy Pan zamierza w jakikolwiek sposób zareagować na wzrost nastrojów nacjonalistycznych we Lwowie – naszym mieście partnerskim?

Duża część polskich elit stara się nie zauważać narastającej na Zachodniej Ukrainie fali nacjonalizmu, a nawet faszyzmu. Dość cynicznie argumentując, że jest on zwrócony głównie przeciwko Rosji. To straszna logika, pozbawiona wyobraźni. Po pierwsze, w Europie XXI wieku nikt nie zaakceptuje budowania tożsamości jednego narodu przy pomocy totalitaryzmu wymierzonego w drugi naród. To dyskredytuje Ukrainę w jej europejskich aspiracjach. Po drugie - nikt nam nie zagwarantuje, że ten ukraiński faszyzm, który wzrasta teraz na ulicach Lwowa nie zostanie obrócony przeciw Polsce.

Otrzymują:
  1. Adresat,
  2. a/a.

Faszyzm we Lwowie i na Ukrainie.


Faszyzm we Lwowie i na Ukrainie

informacje dla mediów:

-----------------------------------------------------------------------

tekst rezolucji Rady Miasta Krakowa z dnia 7 lipca 2010 roku

Rezolucja
Rady Miasta Krakowa
skierowana do
Rady Miasta Lwowa
w sprawie uhonorowania przez nią
Stepana Bandery i Romana Szuchewycza

Zawsze z dużą sympatią i zaangażowaniem obserwowaliśmy i nadal obserwujemy dążenia Narodu Ukraińskiego do podkreślenia swojej tożsamości narodowej i niepodległości. Te cechy świadomości patriotycznej są nam szczególnie bliskie, czemu zawsze dajemy i będziemy dawali wyraz na arenie międzynarodowej. Wiemy jak ważna jest pamięć historyczna i nie zamierzamy ingerować w wewnętrzne sprawy Ukrainy.
Jednocześnie nauczono nas zło nazywać po imieniu i otwarcie mu się przeciwstawiać.
Dlatego, w przededniu 11 lipca – rocznicy Krwawej Niedzieli na Wołyniu, apelujemy do Radnych Lwowa, naszego miasta partnerskiego o potępienie ogromu bestialstwa, jakiego dopuściły się w latach 1943 – 1944 oddziały OUN-UPA i SS Galizien na mieszkańcach tych ziem: Polakach, Żydach, Ukraińcach, Czechach, Ormianach i innych narodowościach żyjących wspólnie na tej samej ziemi.
We współczesnym świecie nie ma zgody na akceptację ideologii, które usprawiedliwiają ludobójstwo, a żaden naród nie ma prawa budować swojej tożsamości na krwi i cierpieniach bezbronnej ludności cywilnej.
Odezwę tę kierujemy z ufnością, wierząc, że mądrość naszych przyjaciół ze Lwowa pozwoli oddzielić to co chwalebne i godne pamięci w historii zmagań o niezależną państwowość ukraińską, od tego co poprzez swoją niegodziwość buduje pomiędzy naszymi narodami otchłań wrogości.

---------------------------------------------------------------------------------------------------

Rada miasta Zamościa planuje podjęcie rezolucji sprzeciwiajacej się wzrostowi nastrojów faszystowskich w Żółkwi, bedącej miastem partnerskim Zamościa. Rozpatrywane są 2 wersje rezolucji, jedna jest wzorowana na rezolucji Rady Miasta Krakowa, a druga jest po prostu jej kopią.
Rada Zamościa rozważa też możliwośc wycofania się ze współpracy z Żółkwią jeżeli to miasto będzie nadal popierać działania skrajnie nacjonalistyczne.
Radni Zamościa zamierzają zaprosić na wspólne obrady deputowanych Żółkwi, aby wspólnie znaleźć rozwiązanie problemu.

-----------------------------------------------------------------------------------------------------

Delegacja radnych ze Lwowa odwiedziła Kraków przejazdem w drodze do Wrocławia.

Oto lista ważniejszych osób w tej delegacji:

Wrocław 08 – 11 lutego 2011r.
Radni Rady Miasta Lwowa: 16 z 27 osób to członkowie partii Swoboda (jeszcze nieawno "narodowo-socjalistycznej"). Osoby pod nr 23-26 (4 osoby) to osoby towarzyszące Wasylowi Pawlukowi, sekretarzowi Rady Miasta, aktywnemu nacjonaliście, nie są to radni Miasta Lwowa.

1. SWOBODA Pavlyuk Vasyl, Павлюк Василь Михайлович, Sekretarz Rady Miasta Lwowa,
2. SWOBODA Makhnitskyy Oleh,  Махніцький Олег Ігорович, Przew. Komisji Użytk. ziemi
3. SWOBODA Melnychuk Lyubomyr,  Мельничук Любомир Анатолійович, Przew. Komisji ds. Działalności Radnych oraz Praworządności
4. SWOBODA Plakhtiy Roman, Плахтій Роман Анатолійович, Przew. Kom. Mienia Komunalnego i Własności
5.  SWOBODA Silvester Igor, Сільвестер Ігор Степанович, Przew. Komisji Mieszkaniowej
6. SWOBODA Khomytskyy Andriy,  Хомицький Андрій Іванович, Przew. Komisji Polityki Gospodarczej, Przedsiębiorczości, Inwestycji i Współpracy z Zagranicą
7. SWOBODA Iavorskyi Andrii, Яворський Андрій Петрович, członek Komisji Mieszkaniowej
8. Партія Регіонів Hladysh Ihor, Гладиш Ігор Дмитрович, członek Komisji ds. Działalności Radnych oraz Praworządności
9. Фронт змін Khmil Mykhaylo, Хміль Михайло Михайлович, członek Komisji Medycyny, Oświaty oraz Zabezpieczenia Socjalnego
10. SWOBODA Halayko Bohdan, Галайко Богдан Миколайович, członek Komisji Medycyny, Oświaty oraz Zabezpieczenia Socjalnego
11.  SWOBODA Rikota Andriy,  Рікота Андрій Юрійович, członek Komisji Medycyny, Oświaty oraz Zabezpieczenia Socjalnego
12. Наша Україна Bashchuk Serhiy,Бащук Сергій Володимирович,  członek Komisji Użytkowania ziemi
13. Україна Соборна Hirnyak Volodymyr, Гірняк Володимир Олегович, członek Komisji Użytkowania ziemi
14.  SWOBODA  Lopachak Markiyan, Лопачак Маркіян Романович, członek Komisji Mienia Komunalnego i Własności
15. Фронт змін Rostyslav Budynskyy, Будинський Ростислав Зеновійович, członek Komisji Architektury, Urbanistyki oraz Ochrony Środowiska
16. SWOBODA Bida Ihor, Біда Ігор Васильович, członek Komisji Mienia Komunalnego i Własności
17. SWOBODA Podolynnyy Serhiy, Подолинний Сергій Іванович, członek Komisji Finansowania i Planowania Budżetu
18. RUCH Veremchuk Valeriy, Веремчук Валерій Миколайович, członek Komisji ds. Gospodarki Inżynieryjnej, Transportu i Komunikacji
19. RUCH Pechenko Orest, Печенко Орест Орестович, członek Komisji Architektury, Urbanistyki oraz Ochrony Środowiska
20. ПОРА Bilous Andriy, Білоус Андрій Васильович, członek Komisji Architektury, Urbanistyki oraz Ochrony Środowiska
21. RChP Pankevych Bohdan, Панкевич Богдан Романович, członek Komisji Architektury, Urbanistyki oraz Ochrony Środowiska, Radca Mera Miasta
22. Партія Регіонів Mocharskyy Andriy, Мочарський Андрій Йосипович, członek Komisji Mienia Komunalnego i Własności
23. SWOBODA Zubach Lyubomyr, Naczelnik Wydziału „Sekretariat Rady”
24. SWOBODA Tybinka Ulyana, Naczelnik Biura Współpracy z Zagranicą, Wydział „Sekretariat Rady Miasta”
25.SWOBODA Dzhyhovska Iryna, Specjalista Główny Biura Wydział „Sekretariat Rady Miasta”
26. SWOBODA Batiuk Yuriy, Asystent Sekretarza Rady Miasta Lwowa
27. Uvarov Serhiy, Mera Miasta Wynnyky - TEN PAN NA CZELE RADY MIASTA WINNIKI POPARŁ UCHWAŁĘ O UZNAWANIU BANDERY I SZUCHEWYCZA ZA BOHATERÓW POMIMO WYROKU SĄDU I ZAPOWIEDZIAŁ, ŻE UROCZYSTOŚCI KU CZCI TYCH ZBRODNIARZY W WINNIKACH NADAL BĘDĄ SIĘ ODBYWAŁY
    ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

środa, 2 marca 2011

FRAGMENTY UCHWAŁY KRAJOWEGO PROWIDU ORGANIZACJI UKRAIŃSKICH NACJONALISTÓW (OUN) podjętej 22.VI.1990.

Uchwała OUN.
 FRAGMENTY UCHWAŁY KRAJOWEGO PROWIDU ORGANIZACJI UKRAIŃSKICH NACJONALISTÓW (OUN) podjętej  22.VI.1990.
/W.Poliszczuk "Gorzka prawda - zbrodniczość OUN-UPA"- Toronto 1995 - str. 372-379/ polityczne oraz komitety cerkiewne Ukraińskiej Katolickiej Cerkwi, której księża sprzyjają OUN.
"Uchwała zawiera 60 stron maszynopisu. Obejmuje różne sprawy współczesne, w tym stosunek OUN jako awangardy narodu ukraińskiego - do Polski i Polaków. Nakazuje szerzenie kultu Stepana Bandery i Romana Szuchewycza - "Czuprynki" oraz metropolity Andrzeja Szeptyckiego przez upamiętnianie w miastach i wsiach pomnikami, jak i nadawaniem ich imienia szkołom, ulicom i placom. W razie oporu lub sprzeciwu obecnej władzy stosować przymus fizyczny, "pozbywając się dużej ilości Moskali, którzy zaśmiecają nasza ziemię". W razie ociągania się stosować nawet "metoda, wypróbowaną przez UPA na Polakach. OUN wykorzystuje jako awangarda narodu wszystkie partie
Zgodnie zwczesniejszymi postanowieniami Krajowego Prowidu każda ukraińska rodzina w diasporze wpłaca po 1.000 dol. USA na fundusz "Wyzwolenia Ukrainy". Przegranie przez "Ruch" wyborów na Ukrainie uważane jest za śmierć ukrainizmu nad Dnieprem.
Sprawy polskie:
1. na Ukrainie, ze szczególnym uwzględnieniem terenów Ukrainy Zachodniej;
2. w diasporze;
3. w Polsce, ze szczególnym uwzględnieniem Ukrainy Zacurzońskiej.
1. Popieramy gorąco wysiłki wyzwoleńcze narodów bałtyckich, Litwy, Łotwy i Estonii, popieramy wysiłki wyzwoleńcze Mołdawian, Gruzinów i Ormian. Solidaryzujemy się z walką o wolność bratniego narodu białoruskiego, pamiętając jednocześnie, że wywodzi się on z naszego ukraińskiego gniazda - Kijowskiej Rusi i do tego gniazda w przyszłości powinien wrócić.
...Z postkomunistyczną Polską należy utrzymywać stosunki przyjazne i na zasadach wzajemności. Aby nie drażnić Polaków i rządu należy przyznać im na Ukrainie pewne uprawnienia w zakresie wiary, kultury i szkolnictwa, bacząc równocześnie, aby te koncesje nie poszły zbyt daleko. Wykluczyć organizowanie się Polaków pod względem politycznym. Przede wszystkim należy narzucić Polakom nasz punkt widzenia na historię i na stosunki ukraińsko-polskie. Nie dopuścić do głoszenia, że Lwów, Tarnopol, Stanislawów, Krzemieniec i in. kiedykolwiek odgrywały rolę polskich ośrodków kultury. Zawsze były to ośrodki kultury ukraińskiej. Polacy nie odgrywali w nich najmniejszej roli, a to, co o nich głosi się dzisiaj, zaliczyć należy do polskiej szowinistycznej propagandy.
Młodzież polską wciągać do patriotycznych akcji związanych z rocznicami patriotycznymi - w tym związanymi ze sławnymi dziejami UPA. Pozwoli to nie tylko zachwiać wiarę w polską propagandę państwową, ale także doprowadzić do rychłej ukrainizacji polskiej młodzieży zrażonej kłamstwami polskiej propagandy odnośnie UPA.
Koncesje w sprawie szkolnictwa polskiego i kultury uzależnić od podobnych koncesji udzielonych Ukraińcom w Polsce. Głosić, że w Polsce mieszka jeden milion Ukraińców, utrudniać Polakom odbudowę cmentarza Orląt, ale niezbyt nachalnie, aby nie dać im do rąk międzynarodowego atutu propagandowego, że nasze starania o wejście do Europy nie są szczere (chodzi o to, że cmentarz Orląt jest cmentarzem wojskowym, tedy zgodnie z konwencją międzynarodową jest pod ochroną prawa międzynarodowego).
Oddawanie Polakom kościołów uzależniać od oddawania Ukraińcom w Polsce obiektów cerkiewnych a przede wszystkim oddanie przez Polaków Ukraińskiej Katolickiej Cerkwi katedry greckokatolickiej w książęcym grodzie
Przemyślu. Nie zaszkodzi tego faktu łączyć ze zwróceniem Polakom kościoła Sw. Elżbiety we Lwowie a także obiektów kościelnych w Tarnopolu Stanisławowie. Nie można pod żadnym pozorem dopuścić do reaktywowana polskiej hierarchii, czyli powrotu na nasze ziemie polskich biskupów. To mogłoby oznaczać na przyszłość niebezpieczeństwo odrodzenia na Ukrainie (zachodniej) niepożądanej polskości i polskiego szowinizmu o ambicjach politycznych. Obrządek łaciński na Ukrainie podporządkować hierarchi Ukraińskiej Cerkwi Katolickiej i jej patriarsze z siedziba na Górze św. Jura wt Lwowie. Sporządzać i systematycznie uzupełniać spisy Polaków mieszkających na Ukrainie a przede wszystkim na Ukrainie Zachodniej. Spisy te oraz adres) służyć będą sprawie Ścisłej kontroli ich poczynań. Znając historię i zdolności konspiracyjne Polaków nie można wykluczyć, że w przyszłości zecha konspirować przeciwko samostijnej Ukrainie. Nie można też wykluczyć, że znajdą się w Polsce siły rewizjonistyczne, które zechcą odebrać Ukraińcom Lwów. Pomocnymi w tym mogą być właśnie konspirujący Polacy. Dlatego w najbliższej przyszłości, gdy Ukraina pozbędzie się swoich własnych komunistów, ujawniani Polacy powinni złożyć przysięgę lojalności i wierność samostijnej Ukrainie. To samo uczynić winni polscy księża, zakonnicy i zakonnice.Nie utrudniać Polakom wyjazdów do Polski na pobyt stały, lecz je ułatwiać. Pamiętajmy, że odwiecznym celem Ukraińców i naczelnym OUN była depolonizacja ziem zasiedlonych od kilku pokoleń przez Polaków. Ułatwiając maksymalnie wyjazdy do Polski, należy równocześnie ułatwiać im czasowe kontakty z krewnymi i znajomymi w Polsce. Młodym, którzy odwiedzają krewnych w Polsce lub znajomych, utrudniać wstęp na wyższe uczelnie. W ogóle ograniczyć studia Polakom i nie dopuszczać do powstania silnej warstwy inteligencji. Przeciwstawiać się wszelkiemu zbliżeniu Polaków i Rosjan zarówno na Ukrainie jak i w Polsce, podsycać wrogość Polaków do Rosjan i odwrotnie, pamiętając, że ścisły sojusz rosyjsko-polski jest poważnym zagrożeniem dla Ukrainy i jej całości terytorialnej... Wszelkimi siłami dążyć do tego, żeby w różnych naszych kontaktach z Polakami strona polska przyznawała iż były to przykłady palenia wsi ukraińskich i mordowania Ukraińców przez AK, wykazywać podobieństwo między UPA i AK, podkreślając wyższość pod każdym względem UPA nad AK. Wymuszać na Polakach przyznawanie się do antyukraińskich akcji, potępienia przez nich samych pacyfikacji i rewindykacji przed wojną i haniebnej operacji Wisła po wojnie. Wszystkie te akcje przyniosły wiele cierpień i krwi narodowi ukraińskiemu. Podkreślać to w komunikatach, które koniecznie muszą być publikowane w językach obcych, zwłaszcza w angielskim, niemieckim, francuskim, hiszpańskim i rosyjskim.
2. Mamy wiele dobrych przykładów z przeszłości wspólnej walki ukraińsko-polskiej prowadzonej przeciwko komunizmowi. Te dobre tradycje należy kultywować, zacieśniając więzy z tymi organizacjami, które mają realistyczne podejście do stosunków ukraińsko-polskich. Wykazywać, że we wspólnej walce z komuna Ukraińcy byli stroną aktywną i inspirującą. Innymi słowy aby Polacy uznawali przywódczą rolę Ukraińców. Eliminować wszelkie polskie próby zmierzające do potępienia UPA za rzekome znęcania się jej na Polakach. Wykazywać, że UPA nie tylko nie znęcała się nad Polakami, ale przeciwnie, brała ich w obronę przed hitlerowcami i bolszewikami. Polacy byli też w UPA. Mordy, którym zaprzeczać nie można, byty dziełem sowieckiej partyzantki lub luźnych band, z którymi UPA nie miała nic wspólnego, pomniejszanie roli wyzwoleńczej UPA w skali europejskiej jest niedopuszczalne.
Zmierzać do tego, aby miarodajne czynniki polskie na emigracji zrzekły się wszelkich zamiarów i myśli rewindykacji względem Ukrainy a sprawę Ukrainy Zacurzońskiej (Zasanie, Chełmszczyzna, Podlasie i Łemkowszczyzna) pozostawić otwartą, sugerując, że zostanie ona załatwiona z korzyścią dla obu stron przez narodowe rządy w pełni suwerennych państw samostijnej Ukrainy i postkomunistycznej Polski. Na takim stanowisku stoi już obecnie Konfederacja Polski Niepodległej. Tę organizację i jej ludzi należy wspierać. W takim też duchu należy urabiać polską opinię publiczną na obczyźnie, za pośrednictwem polskich organizacji i będących w polskich rękach środków informacji. W tym celu należy przenikać do polskich organizacji tam, gdzie jest to możliwe i lansować nasz punkt widzenia cierpliwie ale uparcie, zyskiwać zwolenników wśród Polaków, a tam, gdzie to najbardziej celowe, nie żałować środków z Funduszu Wyzwolenia Ukrainy. Kupować audycje w polskim radiu oraz miejsca w polskich gazetach. Wchodzić do polskich zespołów redakcyjnych. Dyskusje prowadzić w duchu heroizmu UPA i nie kwestionowanej ukraińskości Ukrainy Zacurzońskiej ze stolicą w książęcym grodzie Przemyślu. Ukrainie potrzebna jako sojusznik do rozbicia ZSRR. W tym celu należy popierać w Polsce wszystkimi siłami wszystko co ma posmak antyrosyjski. Katyń, wywózki na Sybir, zbrodnie NKWD i UB. Taki stan rzeczy odwraca uwagę Polaków od UPA, która polscy komuniści przedstawili narodowi polskiemu kłamliwie nie jako zbrojny ruch narodowo-wyzwoleńczy, lecz jako bandy. Podkreślać z całą mocą, ze pełne wyzwolenie Polski nie jest możliwe bez samostijnej Ukrainy (vide Michnik). Oznacza to pełne zaufanie Polaków do antymoskiewskiej polityki Ukraińców, pozwoli na ich zupełny bezkrytycyzm i na pełne ich zaangażowanie po naszej stronie. Zaangażowanie to ma pomóc do umocnienia pozycji Ukrainy i osłabienia Polski, co pozwoli w przyszłości podporządkować państwo polskie ukraińskim interesom narodowym. Nasz komentarz do tego powinien nawiązywać do ucisku polskiego przed wojną na obszarze polskiej okupacji ziem ukraińskich (Zamojszczyzna, pacyfikacje, likwidacja szkolnicywa i. kultury, ucisk narodowy), sławne działania UPA w walce z Niemcami i komuną w Bolszewii i w Polsce. Podnieść, że sami Polacy oddają hołd bohaterskiej UPA, prekursorki Solidarności, potępiają komunistyczną akcję Wisła znęcania się nad ukraińską ludnością. Wykazywać ukraińskość Zacurzonii zgodnie z granicą nakreśloną przez OUN-UPA. Wyciszać wszystko to co nas dzieli, w tym także negatywne patrzenie na UPA. Podkreślać także, iż takie same jest również stanowisko papieża i udowodnić, że gdyby było inaczej to nie przyznałby Mokremu nagordy im. Jana Pawła II za krzewienie przyjaźni między narodami polskim i ukraińskim. Podnosić przyznanie nagrody Ukraińcowi za artykuły zamieszczone na łamach "Tygodnika Powszechnego" oraz "Znak", a w propagandzie światowe] głosić, że reprezentują one najzdrowsze siły narodu polskiego, na które tylko Europa może się orientować. Problematyka rewolucyjnej OUN - awangardy narodu ukraińskiego - powinna być tam zawsze obecna. Głosić prawdę bardziej znanych wydarzeń dziejowych (Grunwald, Wiedeń, Warszawa 1920, Monte Cassino) podkreślając, że odniesione tam zwycięstwa były głównie dziełem Ukraińców, a nie Polaków. Polacy odegrali w nich rolę drugorzędną. Stanowczo rozprawiać się z antyukraińskimi poglądami na historię działaności UPA - E. Prusa, W. Hraniewskiegp, J. Sobiesiaka, H. Cybulskiego, kś. Kuczyńskiego, J. Jastrzębowskiego, W. Romanowskiego, J. Popiela, M. Fijałki, kś. Szetelnickiego, J. Gietrycha, Z. Alberta, A. Oliwy, W. Kalabińskiego, J. Węgierskiego, S. Myślińskiego, M. Juchniewicza, W. Szoty, J. Turowskiego, Siemaszki i j. Sereta. Najlepiej to robić piórem samych Polaków, wśród których znajdą się osoby sprzedajne (obiecać wysokie honoraria i stypednia zagraniczne). Wskazane jest opanowanie niektórych polskich pism, w tym "Semper Fidelis", "Tak i nie" i in. Wejść do władz Archiwum wschodniego, infiltrować Główną Komisję Badania Zbrodni Hitlerowskich (GKBZHwP), przeszkadać w zbieraniu obciążających Ukraińców materiałów z wydarzeń drugiej wojny światowej, nie dopuszczać do publikowania materiałów obciążających ukraiński nacjonalizm rewolucyjny OUN. Zestawić ściśle poufne listy osób (nazwiska i adresy) nieprzychylnych ruchowi rewolucyjnemu. Zestawić także listę Polaków, którzy są przychylni rewolucyjnej OUN. Listy, jako dokumenty ważnej wagi państwowej dostarczyć Prowidowi Krajowemu. będą się upierać, to Ukraina względem nich bez najmniejszego wahania użyje siły zbrojnej. Doprowadzić do zwrotu przez Kościół Polski katedry ukraińskiej w książęcym grodzie Przemyślu. Tu powinno znaleźć się biskupstwo Ukraińskiej Katolickiej Cerkwi oraz powinny osiedlić się ukraińskie zakony.(Jak dosniosły oststnio media  taki uniwersytet ma zostać powołany w Lublinie. A dlaczego nie we Lwowie ? - P.J.)
Przed wojną Polacy nie zezwolili na otwarcie Uniwersytetu Ukraińskiego we Lwowie, my zaś przełamiemy wszelkie opory i powołamy Uniwerystet Ukraiński w starożytnej stolicy Polski.
To wszystko ma służyć osłabieniu Polski, a w przyszłości doprowadzić nawet do zupełnej dekompozycji państwa polskiego - co leży w interesie polityki Ukrainy, w której siłą awangardową jest i będzie rewolucyjna OUN.
Nigdy nie zależało nam na sile Polski i teraz nie zależy, wręcz przeciwnie, na jej osłabieniu wewnętrznym i międzynarodowym. Zależy nam na tym, żeby w Polsce istniała słaba służba wewnętrzna (i kierowana przez ludzi nam życzyliwych) i słaba, nieliczna armia. Zależy nam także na rozbiciu narodu polskiego i osłabieniu Solidarności. Należy zatem podsycać w łonie narodu polskiego seperatyzmy regionalne: Górnoślązaków, Kaszubów, Górali. Robić to należy w sposób jak to czynili Polacy żebraczej Polski przedwojennej z Ukraińcami, Poleszukami, Hucułami i Łemkami. Podsycać aktywność narodową Ukraińców, Białorusinów, Żydów, Czechów, Słowaków a przede wszystkim Niemców. Próby hamowania ich dynamizmu określać jako ucisk, brak demokracji i polską nieszczerość w głoszeniu haseł równości i wolności. Nie dopuszczać do zbliżenia polsko-niemieckiego. Podkreślać aktualność hasła "Jak świat światem, Niemiec Polakowi nie będzie bratem". Obecna Polska nie powinna być zbyt silna, ale też nie może być zbyt słaba. Wobec zupełnego rozprężenia sieci polskiego kontrwywiadu, z którego solidarnościowy rząd wypędził wszystkich fachowców pochodzących z nomenklatury, odbudować tajną sieć OUN i zacząć kontrolować wszystkie dziedziny życia Rzeczypospolitej ."
3. Obecna Polska przeżywa dobę swojego ponownego odrodzenia, której siłą sprawczą jest ruch znany na Świecie pod nazwą Solidarności. Ruch ten zdobył sobie międzynarodową sławę jako rozsadnik komunizmu na Świecie. Taka opinia o Solidarności krzywdzi nas i nie jest nam potrzebna. Nasza propaganda powinna iść w kierunku wykazania, że Solidarność nie była tą siłą sprawczą, lecz UPA, która zainspirowała siły antykomunistyczne do działania. UPA walczyła z bolszewią ponad 10 lat a jej duch żywy nigdy nie wygasi. Duch UPA zapłodnił Solidarność do czynu. Tak powinien rozumować każdy Ukrainiec, tak samo powinien rozumować świat i my mamy światu w tym dopomóc, bo inaczej znowu naszą chwałę przypiszą sobie Polacy.
Stosunek zdrowych sił ukraińskich do obecnej polskiej rzeczywistości powinien być zróżnicowany i uzależniony od naszych interesów. Polska jest
Najpilniejsze zadanie na najbliższą przyszłość: doprowadzić do tego, żeby władze polskie jednostronnie przyznały (złożyły deklarację), że względem samodzielnej Ukrainy nie wysuwają i nie będą wysuwać w przyszłości żadnych roszczeń terytorialnych, a tym wyrzekają się wszelkich pretensji do ziem utraconych na wschodzie w wyniku sowieckiej inwazji dokonanej na okupowane przez Polskę terytoria ukraińskie 17 września 1939 r. Takie oświadczenie jeżeli będzie, należy silnie rozpropagować w różnych językach obcych. To bardzo ważne dla naszych posunięć przyszłościowych. My ze swej strony przyznamy słuszność takiemu stanowisku oświadczając, że kwestia granic, które wytyczył bez naszego udziału (tj. Polski i Ukrainy) krzywdzący układ jałtański (nie mówić o czyją krzywdę chodzi) powinna być załatwiona w przyszłości przez rządy suwerennych państw Ukrainy i Polski. Gdy zaś do tego już dojdzie, to my odczytamy owo jednostronne oświadczenie: tak, wy nie macie roszczeń terytorialnych i mieć nie możecie, ale my je mamy. Polacy bowiem zdają sobie sprawę, iż dotąd okupują część historycznych i etnograficznych ziem ukraińskich a nie odwrotnie. Zatem będzie rzeczą sprawiedliwą dla ukraińsko-polskiego pojednania zwrócenie Ukraińcom ziem, które są przez nas nazywane Ukrainą Zacurzońską. Wtedy, gdy się te dwa fakty zestawi, to świat nam a nie Polsce przyzna rację.
Ważne jest także w obecnej chwili postawienie na porządku dziennym tzw. akcji Wisła. Dążyć aby stanęła ona na forum polskiego parlamentu i żeby sami Polacy ją potępili jako ludobójcza. Inicjatorem sprawy nie może być Mokry, lecz ktoś z Polaków. Przeznaczyć na to 15-20 tys. USD. Gdy to już się stanie to wieść o tym z odpowiednim naszym komentarzem w jęz.. obcych powinna obejść cały Świat. Zainicjować wiece potępiające polskie zbrodnie popełnione na narodzie ukraińskim przez różne cudzoziemskie organizacje.
W tym duchu prowadzić propagandę na rzecz historycznosci i etnograficzności ziem ukraińskich okupowanych obecnie przez Polskę, a o które z taką determinacją z komunistyczną władzą polską walczyła UPA -razem z patriotycznymi siłami polskimi WIN. Wynika z tego, że patriotyczne siły pokkie uznawały rolę UPA i jej prawo do ziemi Zacurzonii. Mocno podkreślać, że takie jest stanowisko patriotycznych sił Polski obecnie.
Dążyć wszelkimi środkami i sposobami do odbudowania ukraińskiego charakteru Zacurzonii podkreślając, że samostijna Ukraina nigdy z tych ziem nie zrezygnuje i w odpowiednim momencie o nie się upomni. Jeśli Polacy
Poprzeć politycznie, moralnie i finansowo fundację im. sw. Włodzimierza Chrzciciela założoną w Krakowie przez Mokrego. Roli Mokrego nie eksponować, aby nie utrudniać mu działalności parlamentarnej. Nas interesuje punkt programu fundacji, który mówi o gromadzeniu dowodów o zbrodniach Polaków popełnionych na ukraińskim narodzie w okresie ostatniej wojny i w pierwszych latach powojennych (Akcja Wisła). W naszej propagandzie wykazywać, ze podstawę Fundacji stanowi dar Watykanu przekazany przez Ojca sw. na działalność duszpasterską greckokatolicką. Jeżeli będą sprzeciwy ze strony pewnych środowisk ukraińskich czy polskich, to wówczas głosić na cały świat, ze Polacy to pseudokatolicy i działają wbrew życzeniom papieża. Posługując się imieniem Ojca św. doprowadzić stopniowo do przekształcenia Fundacji w Instytut Ukraiński, a z czasem do powołania na bazie tego instytutu Uniwersytetu Ukraińskiego w Krakowie.
***
"Powyższy tekst po przetłumaczniu Agencja Konsularna RP we Lwowie, pismem z dnia 20 marca 1991 r. przesłała do Komisji Sejmowej d/s Polski w Warszawie, do Ministerstwa Spraw Zagranicznych dept. Prasy i Informacji w Warszawie, do Instytutu Historii PAN w Warszawie i kilku innych miejsc. Poza tym materiał został wydrukowany dnia 12-14 kwietnia 1991 r. w gazecie "Polska Zbrojna", organie Ministerstwa Obrony Narodowej ." 
Jak pisze dalej W.Poliszczuk "Po przeanalizowaniu tekstu fragmentów "uchwały", po skonfrontowaniu ich z innymi publikacjami, doszedłem do wniosku, że "uchwała", a raczej jej fragmenty, jest oryginalną uchwałą OUN-b. Wskazuje na to treść uchwały, która jest adekwatna do strategii, polityki i ideologii OUN-b. Tekst "Uchwały" jest odzwierciedleniem mentalności kierowniczych kół OUN-b ."